Article image

Pierwsze kroki za kierownicą? Czego się spodziewać?

Pierwsze tygodnie po zdobyciu prawa jazdy to dla wielu młodych kierowców prawdziwa mieszanka emocji – ekscytacja, stres, a czasem nawet strach. Nic w tym dziwnego: po latach bycia pasażerem nagle przejmujesz pełną kontrolę nad pojazdem. I choć teoretycznie już wszystko umiesz, praktyka w ruchu ulicznym rządzi się swoimi prawami.

5

To właśnie wtedy, gdy instruktor już nie siedzi obok, zaczyna się prawdziwa nauka. Nie chodzi tylko o znajomość przepisów, ale o ich zastosowanie w dynamicznym środowisku – w korkach, podczas parkowania pod presją, czy przy zmianie pasa, gdy za Tobą już ktoś niecierpliwie trąbi. Każdy doświadczony kierowca to kiedyś przeżywał – dlatego warto korzystać z ich doświadczeń.

Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z jazdą, pierwsza rada brzmi: nie spiesz się. Tempo miej dostosowane nie do tego, kto jedzie za Tobą, ale do swoich aktualnych możliwości i sytuacji na drodze. Wiele błędów początkujących wynika właśnie z pośpiechu, nerwów i potrzeby „dogonienia reszty”. Tymczasem spokojna, przewidywalna jazda to największy atut na początek.

Druga rzecz to obserwacja. O ile w czasie kursu skupiałeś się głównie na znakach i zadaniach egzaminacyjnych, teraz liczy się cała droga – piesi, inne auta, światła, rowerzyści. Naucz się patrzeć dalej niż tylko na zderzak poprzednika. Dobrzy kierowcy przewidują, co może się wydarzyć – np. że pieszy stojący przy przejściu prawdopodobnie zaraz ruszy, albo że auto z włączonym kierunkowskazem na rondzie może zjechać wcześniej, niż zakładałeś.

Warto też na bieżąco przypominać sobie przepisy drogowe – nie tylko przed egzaminem. Kodeks drogowy zmienia się co jakiś czas, a niektóre zasady (jak np. nowe oznaczenia czy przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych) mogą Cię zaskoczyć. Posiadanie przy sobie podręcznika, a jeszcze lepiej – aplikacji mobilnej z aktualnymi testami i sytuacjami drogowymi – to świetny sposób na utrwalanie wiedzy.

Bardzo przydatne są też jazdy po godzinach szczytu. Wybierz się wieczorem lub wcześnie rano na przejażdżkę po znanych Ci ulicach. Bez presji i tłoku będziesz mógł lepiej poznać auto, manewry i poczuć się pewniej. A jeśli masz możliwość – zabierz ze sobą doświadczonego kierowcę, który nie będzie Cię stresował, ale pomoże i wskaże ewentualne błędy.

Nie ignoruj też emocji. To, jak się czujesz za kierownicą, ma ogromne znaczenie. Jeśli jesteś zmęczony, rozdrażniony albo masz za sobą trudny dzień – lepiej odłóż jazdę na później. Bezpieczeństwo zaczyna się w głowie. Wypadki często zdarzają się nie z braku umiejętności, ale przez rozproszenie i nadmierne emocje.

I najważniejsze: zaufaj sobie. Skoro zdałeś egzamin, znaczy to, że jesteś gotowy. Teraz czas zdobywać doświadczenie. Z każdym przejechanym kilometrem będzie łatwiej. Nie bój się pytać – czy to instruktora, czy znajomych kierowców. Każdy miał swoje „pierwsze razy”, każdemu kiedyś zgasł silnik na skrzyżowaniu. To normalne.

Na zakończenie warto przypomnieć – nikt nie staje się świetnym kierowcą z dnia na dzień. Ale dzięki cierpliwości, regularnym ćwiczeniom i pozytywnemu nastawieniu szybko zobaczysz, jak wiele już potrafisz. A moment, kiedy jazda samochodem stanie się dla Ciebie czystą przyjemnością, jest bliżej, niż myślisz.

Bezpiecznej drogi i szerokości!

5

Oceń artykuł

Komentarze

Powiązane artykuły

Pomyślnie zasubskrybowano